Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 236/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Skierniewicach z 2016-09-16

Sygn. akt II K 236/16

Dnia 16 września 2016 roku

Sąd Rejonowy w Skierniewicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia S.R. Agnieszka Pawłowska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Katarzyna Szóstak

przy udziale Prokuratora -

po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 9 sierpnia 2016 roku, 31 sierpnia 2016 roku, 16 września 2016 roku

sprawy E. W. z domu G.

córki J. i S. z domu S.

ur. (...) w S.

oskarżonej o to, że:

w nieustalonym dniu 2014 roku w P. w województwie (...), będąc prezesem zarządu spółki (...) sp. Z o.o. zleciła wykonanie prac budowlanych bez wymaganego pozwolenia na budowę, budynku znajdującego się na działce ewidencyjnej nr (...) w postaci wykonania otworów wentylacyjnych,

to jest przestępstwo z art. 90 ustawy Prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994 roku,

1.  uznaje oskarżoną E. W. za winną popełnienia zarzucanego jej czynu zabronionego wyczerpującego dyspozycję art. 90 ustawy Prawo Budowlane z dnia 7 lipca 1994 roku ( Dz. U. Nr 89, poz. 414 ze zm) i za to na podstawie art. 90 ustawy Prawo Budowlane z dnia 7 lipca 1994 roku ( Dz. U. Nr 89, poz. 414 ze zm) wymierza oskarżonej E. W. karę grzywny 70 (siedemdziesiąt) stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki na kwotę 40 (czterdzieści) złotych;

2.  zasądza od oskarżonej E. W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 ( sto ) złotych tytułem wydatków postępowania oraz kwotę 280 ( dwieście osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty.

II K 236/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w P. zajmuje się produkcja rolna, w tym hodowla drobiu. Prezes zarządu jest od 2000 roku E. W..

( zeznania świadka J. P. k. 60v, krs – 68-73)

Od tego roku kierownikiem produkcji jest J. P., do którego kompetencji nie należy podejmowanie decyzji w zakresie inwestycji spółki, ani zlecania robót budowalnych. J. P. rozmawia na takie tematy z prezes zarządu, do której należy decyzja w tym przedmiocie.

( zeznania świadka J. P. k. 60v)

Od 2006 roku spółka (...) starała się o uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy dla kurnika w ostrej granicy w (...). Otrzymali jednak decyzję odmowną z uwagi na bliską odległość do zabudowań mieszkalnych i usytuowanie w granicy.

( zeznania świadka K. S. k. 53-54, 22,pisma k. 19-22,26, 29, 47-48, 34-36, 30 postanowienie k. 23-25, 27-28,36 decyzja k. 33)

W dniu 9 marca 2007 roku spółka (...) złożyła do Starosty (...) zgłoszenie remontu budynku gospodarczego położonego w granicy z posesją M. M., w P. 34 ( nr działki (...)). Remont miał się rozpocząć 10 kwietnia 2007 roku i miał polegać na dociepleniu, naprawienie tynków, wymianie stolarki okiennej i drzwiowej, naprawie posadzek i pokrycia dachowego. W zgłoszeniu wskazano również rozmiaru obiektu, które wynosiły 37,0x6,0m

(wyjaśnienia oskarżonej k. 19-20, zgłoszenie k. 66-67, dokumentacja k. 74-85)

Zgłoszenie zostało podpisane przez oskarżoną E. W..

( zgłoszenie k. 66-67)

W 2007 roku Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) przystąpiła do remontu tego budynku.

( wyjaśnienia oskarżonej k. 19-20, zeznania świadka M. M. k. 20-22, J. P. k. 60v-61)

Wówczas pracownik spółki (...) zapewniał M. M., że nie będzie tam trzymany inwentarz żywy, a M. M. wyraził na to zgodę.

( zeznania świadka M. M. k. 20-22)

M. M. wyraził zgodę również na wstawienie okien od strony jego posesji.

( oświadczenie k. 99)

W wyniku wykonanych robót powstał w granicy budynek gospodarczy o wymiarach w zabudowie 75,8 x11,7m i wysokości 5,7 m z dobudowaną częścią socjalną o wymiarach 10,7x11,7m i wysokości 3,0m.

( postanowienie k. 10-14, protokół oględzin k. 59)

Budynek ten był wykorzystywany jako przechowalnia.

( zeznania świadka J. P. k. 60v-61)

W 2014 roku w budynku, w ścianie, która stoi w granicy, pracownicy spółki wykonali 36 otworów na działkę M. M. oraz zainstalowano w nich wentylatory.

( zeznania świadka M. M. k. 20-22, J. P. k. 60v-61)

Decyzję w zakresie prac remontowych podejmował prezes zarządu. Nie dokonano zgłoszenia prac.

( zeznania świadka J. P. k. 60v-61)

Po remoncie rozpoczęto w tym budynku hodowlę brojlerów.

( zeznania świadka M. M. k. 20-22, postanowienie k. 10-14)

M. M. złożył szereg skarg na powyższą działalność sąsiada.

( zeznania świadka M. M. k. 20-22)

W dniu 21 kwietnia 2015 roku (...) Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Ł. wydał decyzję o wstrzymaniu użytkowania instalacji do chowu lub hodowli drobiu powyżej 40.000 sztuk zlokalizowanej w (...) przez Sp z o.o. (...).

( pismo k. 5)

W dniu 7 maja 2015 roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał postanowienie o wstrzymaniu prowadzenia robót budowalnych związanych z rozbudową wiaty na budynek gospodarczy na działce nr (...) w P.. Inspektorat uznał, iż w wyniku dokonanego w 2007 roku zgłoszenia wybudowano zupełnie inny obiekt, który wymagał pozwolenia na budowę, uznając, iż w ten sposób dopuszczono się samowoli budowalnej.

( postanowienie k. 10-14, decyzja k. 17)

Aktualnie w Powiatowy Inspektoracie Nadzoru Budowlanego toczy się postępowanie w kierunku zalegalizowania wykonanych prac w 2007 roku w budynku jako budynku gospodarczym nie zaś kurnika.

(zeznania świadka K. S. k. 53-54, 22, pisma k. 19-22,26, 29, 47-48, 34-36, 30 postanowienie k. 23-25, 27-28,36, 57-58, decyzja k. 33)

Zlikwidowano również hodowle drobiu w tym budynku, zakryto również otwory w tym budynku od wewnątrz.

( wyjaśnienia oskarżonej k. 19-20)

Wykonanie otworów w ścianie wymaga pozwolenia budowalnego. Wykonanie otworów w tej ścianie było niedopuszczalne z uwagi na to znajdują się one w ścianie oddzielenia pożarowego.

(zeznania świadka K. S. k. 53-54, 22)

Oskarżona E. W. posiada wykształcenie średnie, z zawodu jest energoelektrykiem. Pracuje jako prezes zarządu z wynagrodzeniem ok. 3000 złotych miesięcznie. Jest mężatką, jej mąż osiąga dochód w granicach 15.000 złotych miesięcznie. Posiada dwoje dzieci, w tym jedno na utrzymaniu. Posiada dom 500m2 i działkę. Nie była leczona psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

( dane osobopoznawcze k. 18-19)

W stosunku do oskarżonej warunkowo umorzono postępowanie karne za czyn z art. 177 §1 k.k. wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2014 roku.

( karta karna k. 11-12)

E. W. posiada pozytywną opinię środowiskową.

( wywiad środowiskowy k. 14)

Oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu ( k. 19)

E. W. wyjaśniła, że w latach 2007 – 2008 wykonano prace budowlane w ramach zgłoszenia z uwagi na zniszczenie wiaty. Wtedy myślała, że zgłoszenie wystarczy. W tym okresie zostały też wykonany otwory wentylacyjne w ścianach, o których mowa w zarzutach. Były to otwory wylotowe, nie zaś wentylacyjne. Po wykonaniu tych otworów została do nich włożona cegła i zostały one otynkowane, tak, że nie było ich widać. Natomiast w 2014 roku otwory te zostały odkryte ( skuty tynk, wyjęte cegły ). Oskarżona podała również, że miała zgodę sąsiada na wykłucie okien w ścianie. Uważa, że powstałe otwory to są otwory okienne. ( k. 19-20)

Przechodząc do oceny wyjaśnień oskarżonej na wstępie wskazać należy, iż Sąd dał wiarę jej wyjaśnieniom w zakresie w jakim podała, że w latach 2007- 2008 zostały wykonane roboty budowlane w ramach zgłoszenia robót, jak również twierdzeniom o powstaniu otworów w ścianie od sąsiada. Wyjaśnienia te korelują bowiem z innymi zgromadzonymi w sprawie dowodami.

Natomiast Sąd odmówił wiary zapewnieniom oskarżonej, że otwory w ścianach, które są przedmiotem zarzutu stawianego w tym postępowaniu powstały właśnie w tym okresie, ale zostały zasłonięte, natomiast w 2014 roku nastąpiło ich odkrycie. Powyższe zapewnienia bowiem pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadka J. P. złożonymi w postępowaniu przygotowawczym, które Sąd ocenił jako wiarygodne i stanowiące podstawę dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych. Podczas tych zeznań świadek wskazał jasno i precyzyjnie jakiego rodzaju prace zostały wykonane w 2007, 2008 i 2009 roku. Wśród tych prac nie wymienił takich, które polegały na wykonaniu kilkudziesięciu otworów w ścianie. Nadto w swych zeznaniach J. P. podał, iż w 2014 roku wykonano otwory w ścianie wentylacyjnej od strony sąsiada ( k. 60v). J. P. nie wskazał, by w 2014 roku odkryto wcześniej zrobione otwory, lecz wręcz przeciwnie, że je wykonano.

Nadto wskazać należy, iż z zeznań K. S., która, jako inspektor Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dokonała oględzin budynku położonego w P., wynika, iż widać było, że otwory te zostały wycięte w murze. Powyższe potwierdził również świadek M. M., który bacznie obserwował zakres prac budowalnych w latach 2007-2009 i 2014 roku.

Zasady logicznego rozumowania, jak również doświadczenia życiowego również przemawiają za tym, by ocenić wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie za nieprawdziwe. Brak bowiem jest jakiekolwiek ekonomiki w zlecaniu wykonania otworów po to, by je zasklepić. Wymaga to przecież dodatkowego nakładu pracy i dodatkowych kosztów. Oskarżona od wielu lat z powodzeniem finansowym prowadzi działalność gospodarczą. Zatem nie sposób nawet podejrzewać, by w swoim postępowaniu nie kierowała się ekonomią.

W przekonaniu Sądu w 2014 roku podjęto decyzję o zmianie przeznaczenia budynku i dopiero wówczas zlecono prace mające na celu dostosowanie budynku do nowych potrzeb.

W ocenie Sądu forsowanie przez oskarżoną za wszelką cenę wersji zdarzeń, według której wykonanie otworów miało nastąpić w 2007- 2008 roku było wynikiem tylko i wyłącznie linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności karnej za zarzucany czyn. Otóż przyjęcie wersji zdarzeń zgodnej z prezentowaną przez oskarżoną doprowadziłoby do decyzji o umorzeniu postępowania z uwagi na upływ okres przedawnienia ściągania przestępstwa, jak to się stało w przypadku samowoli budowalnej polegającej na postawieniu w granicy budynku o zupełnie innych gabarytach niż poprzedni bez wymaganego pozwolenia na budowę.

Odnosząc się do zeznań świadka J. P. wskazać należy, iż zeznania świadka złożone podczas dochodzenia zostały ocenione przez Sąd jako w pełni wiarygodne. Były to zeznania proste, spontaniczne, konsekwentne, logiczne, zgodne z doświadczeniem życiowym oraz korelujące z innymi dowodami zgromadzonymi w postępowaniu. Natomiast zgoła odmiennie Sąd ocenił zeznania świadka złożone przed Sądem. Świadek zeznając na rozprawie przedstawił już inny obraz zdarzeń, niż prezentował podczas dochodzenia i w tym zakresie Sąd odmówił zeznaniom świadka wiary. J. P. zgodnie z linią obrony zaczął twierdzić, iż w latach 2007 – 2008 podczas głównych prac remontu budynku wykonano już kilkadziesiąt otworów w ścianie, które następnie zakryto tynkiem, a w 2014 roku odsłonięto te otwory poprzez ich odkucie. Świadek nie potrafił wyjaśnić dlaczego jego zeznania w tym względzie są odmienne. Sąd uznał, że świadek przed Sądem skłamał w tej części, gdyż poprzednio zeznawał zupełnie inaczej, a nie potrafił logicznie wytłumaczyć tych rozbieżności. Nadto zeznania tej treści należało odrzucić z powodów zaprezentowanych przy ocenie wyjaśnień oskarżonej.

Nadto Sąd nie uznał za prawdziwych zeznań świadka złożonych przed Sądem, w których próbował przekonywać, że właściwie to on zlecał wykonanie tych prac, a E. W. nie podejmowała decyzji w tym przedmiocie. Taka wersja zdarzeń, sprowadzająca się do twierdzenia, że oskarżona jako prezes to w zasadzie nie podejmowała decyzji strategicznych, pociągających wydatki, a czynił to zatrudniony u niej w spółce kierownik produkcji nie była nawet forsowana przez obronę. Świadek zupełnie odmiennie zeznawał w tych kwestiach podczas dochodzenia i znów przed Sądem nie był w stanie wytłumaczyć tych rozbieżności. Zeznania tej treści nie tylko nie były logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ale również niespontaniczne, nieproste. Świadek jest pracownikiem oskarżonej. Wiedział na pewno jaka jest jej linia obrony i za wszelka cenę usiłował złożyć wyjaśnienia, które byłby korzystne dla swojej pracodawczyni.

Sąd uznał za prawdziwe zeznania świadka M. M. i K. S., gdyż są one zgodne z wiarygodnymi dowodami zgromadzonymi w postępowaniu. Świadkowie złożyli proste, zgodne z logiką, konsekwentne zeznania.

Pozostały nieosobowy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Sąd uznał za wiarygodny, dokumenty nie noszą cech podrobienia bądź przerobienia, a żadna ze stron nie kwestionowała ich treści. Ponadto zebrane w sprawie dokumenty tworzą wraz z osobowymi źródłami dowodowymi spójną całość, która pozwoliła na ustalenie stanu faktycznego w sprawie.

Sąd zważył co następuje:

Oskarżona E. W. w nieustalonym dniu 2014 roku w P. w województwie (...), będąc prezesem zarządu spółki (...) Spółka z o.o. zleciła wykonanie prac budowlanych bez wymaganego pozwolenia na budowę budynku znajdującego się na działce ewidencyjnej nr (...) w postaci wykonania otworów wentylacyjnych.

Tym zachowaniem wyczerpała dyspozycję art. 90 ustawy Prawo Budowlane z dnia 7 lipca 1994 roku ( Dz. U. Nr 89 poz 414 ze zm).

W dacie czynu oskarżona bez wątpienia była prezesem Spółki z ograniczona odpowiedzialnością. Z tego tytułu nie tylko reprezentowała spółkę na zewnątrz, ale również podejmowała strategiczne decyzje, chociażby te związane z nowymi inwestycjami i rozszerzeniem działalności. Sąd nie kwestionuje faktu, iż mogła w tym względzie opierać się na radach osób z nią współdziałających, w tym J. P.. Jednak decyzja, jak wskazały zgromadzone dowody, należała do niej. Tym bardziej, że była za nie odpowiedzialna. Wykonanie otworów wentylacyjnych było związane z tym, że podjęto decyzję o tym, że budynek znajdujący się w granicy miał być przeznaczony na kurnik, gdyż podjęto decyzję o zwiększeniu liczby hodowanego drobiu. Takiej decyzji nie mógł podjąć jej pracownik, lecz tylko organ zarządzający spółką, a więc prezes zarządu E. W.. Przyjęcie innego scenariusza byłoby nielogiczne. Zresztą zgromadzone w sprawie dowody, w tym również wyjaśnienia oskarżonej nie wskazują, by w spółce tej działo się coś bez jej wiedzy i zgody. Zatem, to na skutek decyzji E. W. doszło do zlecenia wykonania otworów w ścianie budynku, znajdującej się w ostrej granicy.

Nie budzi również najmniejszych wątpliwości Sądu, że dla wykonania takich robót niezbędne jest pozwolenie na budowę. Wynika powyższe z art.28 i następne Ustawy Prawo Budowlane w brzmieniu obowiązującym z dnia 19 stycznia 2014 roku. W szczególności prace tego typu nie zostały wymienione w art. 29 ustawy, w którym wskazano, w których przypadkach pozwolenia na budowę się nie wymaga. Nadto z art. 29 ust. 3 powyższej ustawy wynika, że pozwolenia na budowę wymagają przedsięwzięcia, które wymagają przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Założenie kurnika takich decyzji wymaga.

Od prezesa zarządu wymaga się znajomości wszelkich regulacji prawnych przedsięwzięć, których się podejmuje i w tym zakresie E. W. nie może powoływać się na nieznajomość prawa. Zwłaszcza należytej wiedzy należało od niej wymagać również z tego powodu, iż spółka posiadała już kurniki, a od 2006 roku spółka podejmowała czynności zmierzające do rozszerzenia swej działalności.

W przekonaniu Sądu oskarżona działa umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Wiedziała, co czyni, chciała tego i to zrealizowała.

Niewątpliwie niezbędne w tym miejscu jest podkreślenie, iż Sąd uznał, iż do karalnego zachowania, które jest przedmiotem osądu doszło nie w latach 2007 – 2008, jak podnosiła obrona, a właśnie w 2014 roku. Sąd już wcześniej, przy okazji oceny wyjaśnień oskarżonej i zeznań świadka J. P. wskazał dlaczego uznał w tym zakresie za nieprawdziwą ich relację. Po pierwsze jednak i najistotniejsze jest to, że prace polegające na odkuciu tynku i wyjęciu cegieł, instalacji wentylatorów- jak podnosiła obrona miały miejsce w 2014 roku, nie zaś 2007- 2008 roku. I nawet gdyby Sąd ocenił wyjaśnienia oskarżonej i zeznania J. P. za prawdziwe w zakresie rodzaju prac wykonanych przy tych otworach w 2007 – 2008 roku i 2014 roku i tak uznałby, że otwory te powstały finalnie 2014 roku. Od tego czasu może zatem biec dopiero termin przedawnienia karalności czynu.

Sąd uznał – wbrew stanowisku obrony, iż czyn ten charakteryzuje się znacznym stopniem społecznej szkodliwości, z uwagi na dobro chronione prawem przeciwko któremu został wymierzony, na naruszenie podstawowych obowiązków ciążących na osobie zarządzającej spółką. Nie może umykać uwadze Sądu, że czyn ten stanowił pewien końcowy etap działalności oskarżonej, która podejmowała decyzję w imieniu spółki o wznoszeniu na terenie spółki, jakich tylko chce budynków i prowadzenia jakiej tylko chce działalności. Oskarżona zdawała sobie sprawę, iż trzeba spełnić dość wyśrubowane warunki, by móc założyć kurnik. Tą działalnością zajmowała się wiele lat, a od 2006 roku usilnie spółka, a oskarżona w jej imieniu starła się o pozwolenie na zwiększenie liczby hodowanego drobiu. Gdy prowadzone przez nią postępowania przynosiły niekorzystne decyzje, podjęła decyzję najpierw o wybudowaniu w ramach samowoli budynku gospodarczego, a następnie chowu w nim drobiu, nie licząc się z koniecznością przestrzegania prawa. Oskarżona całkowicie zlekceważyła regulacje prawne odnoszące się do tych kwestii, postępując kilkukrotnie bezprawnie. Dodatkowo część jej nagannego postepowania nie znalazła wyraz w pociągnięciu jej do odpowiedzialności karnej za samowole budowlana obiektu w P. z uwagi na upływ terminu przedawniania. Zatem działanie oskarżonej polegające na zlekceważeniu prawa nie było incydentalne. Niewątpliwie okoliczność, iż oskarżona stara się odwrócić skutki swojego nagannego zachowania ( zaprzestała chowu w tym budynku drobiu, zasłoniła otwory wentylacyjne, prowadzi postępowanie legalizacyjne samowolę budowlaną ) obniża stopień społecznej szkodliwości, ale nie w takim stopniu, by uznać go za nieznaczny, czy znikomy. Oskarżona zrobiła to bowiem na skutek wszczęcia dochodzenia w sprawie.

Oskarżona jest pełnoletnią, zdrową kobietą. Miała ona świadomość, że jej zachowanie jest niezgodne z przepisami prawa, niedopuszczalne. Po jej stronie nie zachodziły żadne obiektywne okoliczności wyłączające winę, czy też bezprawność czynu ( art. 25 k.k. i in. ). W tej można oskarżonej postawić zarzut winy, ponieważ ocena jej procesów decyzyjnych z punktu widzenia kryteriów społeczno – etycznych musi prowadzić do wniosku, że procesy te były wadliwe i nie stało nic na przeszkodzie ku temu, by oskarżona podjęła i zrealizowała decyzję w zakresie własnego postępowania mieszczącego się w granicach określonych przepisami prawa. Można zatem postawić oskarżonej zarzut obiektywnie niewłaściwego zachowania zarówno w zakresie genezy ich woli, jak i treści ( proces decyzyjny ), która została następnie uzewnętrzniona i zrealizowana.

Za przestępstwo Sąd wymierzył oskarżonej karę 70 stawek dziennych grzywny przy przyjęciu wysokości jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 40 złotych.

Ustalając rodzaj i wymiar kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary wskazanymi w art. 53 § 1 i 2 k.k. Miał na względzie przede wszystkim stopień winy oskarżonej, który z uwagi na normalną sytuację motywacyjną jest wysoki, znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu, względy prewencji indywidualnej, wzgląd na społeczne oddziaływanie kary, jak również całość sytuacji prawno-karnej oskarżonej.

Na korzyść oskarżonej Sąd poczytał: ustabilizowany tryb życia, pozytywną opinie środowiskową, usunięcie skutków działania, wcześniejszą niekaralność.

Na niekorzyść oskarżonej Sąd poczytał podstawowy charakter naruszonych obowiązków, zuchwałość działania i premedytacja działania.

Kara wymierzona przez Sąd wskaże też społeczeństwu na naganność naruszenia norm prawnych, przekonując o tym, że Sąd orzekając uwzględnia i waży wszelkie okoliczności sprawy oraz dane dotyczące sprawcy, utwierdzi społeczeństwo w przekonaniu o obowiązywaniu normy prawnej, da gwarancje skuteczności zwalczania przestępstw oraz przekona o nieuchronności kary.

Wymierzona kara osiągnie w opinii Sądu cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec oskarżonej. Przekona ją o niewłaściwości swojego zachowania i o konieczności przestrzegania norm prawnych, co ma zapobiec popełnieniu przyszłości innego przestępstwa.

Sąd orzekając karę grzywny kierował się wskazanymi powyżej dyrektywami wymiaru kary, a ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny miał na względzie warunki osobiste, rodzinne i majątkowe oraz możliwości zarobkowe oskarżonej.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 629 kpk. Sąd uznał, iż biorąc pod uwagę sytuację materialną oskarżonej, że jest ona w stanie ponieść te koszty bez uszczerbku niezbędnego dla utrzymania jej i jej rodziny.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Śledź
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Skierniewicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Pawłowska
Data wytworzenia informacji: